W Hiszpanii (i nie tylko) nastały ciężkie chwile, koronawirus sieje strach i spustoszenia. W planach miałam wam pokazać kilka fajnych, nowych miejsc, niestety te plany muszę odłożyć na później, ale jak to się powiada, co się odwlecze to nie uciecze.
Siedząc w domu, przeglądamy więcej netu, gdzie na różnych portalach społecznościowych odnajdziemy wiele sposobów na nudę i wolny czas. Ja, ponieważ uwielbiam gotować, szukam nowych inspiracji kulinarnych. Jak już wspominałam kilka razy, w naszej bliskiej okolicy znajdziemy sporo dobrych knajp i restauracji. I jak wiadomo wszystkim, w obecnej chwili te są zamknięte, ale szefowie kuchni nie próżnują. Dzielą się prostymi przepisami ze swoich prywatnych kuchni. Dziś wam przedstawię bardzo prosty przepis na puszyste bliny. Przepis zapożyczony od Restaurante Natxo Selles. Oczywiście przepis dodaje za pozwoleniem właściciela, za co bardzo dziękuje.
Składniki
- 75 gr mąki (ja dałam orkiszową białą)
- 1 jogurt (opakowanie 125gr, ja dodałam jogurt z owoców leśnych, ale można dodać inny)
- 1 jajko
- szczypta soli
- 5 gr proszku do pieczenia
Wszystkie składniki mieszamy w misce. Rozgrzewamy patelnię, można użyć takiej, która nie wymaga używania żadnego tłuszczu, lub dodać odrobinę oleju, nalewamy łyżką placuszki i smażymy z obydwu stron. Placuszki można podać z ulubionymi owocami lub czekoladą.
Smacznego!