Walencja jak już pisałam w innym poście jest trzecim miastem pod względem wielkości w Hiszpanii. I jestem pewna że w tak wielkim mieście znajdziemy tysiące ciekawostek, ja dziś opowiem wam o 7 drzewach posadzonych przez pomyłkę i uratowanych przez przypadek.
1. Sosna Can Calet. Jedyne drzewo ocalałe z lasu który ciągnął się z Godella do Campanar. Według obliczeń Ballester–Olmos, jego wiek wynosi około 150 lat.
2. Fikus z placu Legionów Hiszpańskich. Wedłu Ballester-Olmos to drzewo ma 126 lat. Jedyne drzewo które ocalało z słynnego ogrodu pałacu wybudownaego na życzenie hrabiny Maríi Josefy Paulín de la Peña. Ta zatrudniła ogrodnika Fernando Llopis, który to jej zaprponował zasadzanie tego drzewa kierując się nową modą panującą w owych czasach w Francji. Dziś strzeże wejście do placu Hiszpańskich Legionów.
3. Dąb znajdujący się na początku Avenida Aragon. Zachował się po dzis dzień dzięki radnej Carmen Arjona, która to w latach 80 tych sama staneła przed buldożerami broniąc go. W tych latach dąb był używany jako symbol ekologów lewicowych.
4. Trzej przyjaciele. Wchodząc na plac Hiszpanii ( Plaza de España) od strony ulicy Cid znajdziemy trzy palmy, które wyglądaja jakby blokowały wejscie. Są one ostatnim wspomnieniem gospodarstwa, które niegdyś się tu znajdowało.
5. Jedna z najcieńszych palm, którą widać już z daleka. Znajdziemy ją przy wejściu do Królewskich Ogrodów. Zasadzona przez pomyłkę, ogrodnik gdy zdał sobie sprawę ze swojego błędu zostawił ją w tym miejscu by ta stwarzała wyjątkowy krajobraz.
6. Podobny przypadek do wcześniejszego, palma która ma ponad 100 lat. Niegdyś znajdowała się na placu Mirasol, który został zlikwidowany przez otwarcie ulicy Poeta Querol. Jednak dzięki poświęceniu Vicente Peris ta ocalała, ten poprosił burmistrza miasta o przeniesiene w okolice Alamedy, gdzie po dziś dzień rośnie.
7. Fikus z Parterre. Nie mogło zabraknąć tego drzewa, które to zostało posadzone w 1852. Było w mieście przed koleją, ma 24m wysokości i zajmuje 850 m2. Posadzone przez czysty przypadek, pomylone zostało przez ogrodników z innymi drzewami. Drzewo to przetrwało wszystko od wojny do powodzi.